Nowe, silne narkotyki w Wielkiej Brytanii
Nitazeny, które można wstrzykiwać, wdychać lub połykać, zostały niedawno zaklasyfikowane jako narkotyki klasy A, co oznacza, że osoby przyłapane na ich dostarczaniu czy produkcji mogą spodziewać się kary dożywotniego pozbawienia wolności. Ta decyzja jest odpowiedzią na rosnące zaniepokojenie skutkami ich użycia, które są silniejsze niż skutki zażywania heroiny i fentanylu - narkotyków, które już spowodowały wiele zgonów, szczególnie w Stanach Zjednoczonych. Jednak eksperci i lekarze, tacy jak dr Pucci, zwracają uwagę, że aktualne działania są niewystarczające, aby skutecznie zwalczać problem. Zauważają braki w monitorowaniu i zbieraniu danych o przypadkach przedawkowania, które nie kończą się śmiercią, co mogłoby pomóc w przewidywaniu i zapobieganiu dalszym tragediom.
Wyzywanie niedoskonałości systemu
Dr Pucci zauważa, że w Anglii brakuje laboratoriów NHS gotowych do testowania obecności nitazenów, co dodatkowo utrudnia zrozumienie skali problemu. Tymczasem Narodowa Agencja ds. Przestępczości podaje, że narkotyki te są produkowane w nielegalnych laboratoriach w Chinach i dostarczane do Wielkiej Brytanii, gdzie często są mieszane z heroiną przez zorganizowane grupy przestępcze. Jest to alarmujące, ponieważ nawet osoby uzależnione od heroiny, takie jak wspomniani przez BBC Matt i "Sarah", nie zdają sobie sprawy, że zażywają znacznie silniejsze substancje, co w niektórych przypadkach kończy się śmiertelnym przedawkowaniem.
W odpowiedzi na rosnący problem, rząd brytyjski zdecydował o utworzeniu specjalnej grupy zadaniowej mającej koordynować działania przeciwdziałające rozprzestrzenianiu się syntetycznych opioidów. Z kolei Departament Zdrowia i Opieki Społecznej ogłosił, że planuje wprowadzenie zmian prawnych, które umożliwiłyby większej liczbie profesjonalistów wydawanie środków odwracających skutki przedawkowania opioidów, takich jak nalokson. Ma to być krok w stronę wykorzystania nowych technologii do zapobiegania śmierci spowodowanej narkotykami, z nadzieją na skuteczniejszą walkę z tym rosnącym zagrożeniem.
Źródło: BBC